Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 … 19 20 21


- To dość skomplikowane
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Pokiwałem głową.

Offline


-Chciałbyś mnie może odprowadzić do domu?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Mogę...

Offline


Wstałam i podalam dłoń Klaudiuszowi by mu pomoc
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Wstałem bez jej pomocy.
-To chodź.

Offline


- Jesteś może głodny? - uśmiechnęłam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Trochę...

Offline


- Po drodze jest McDonald, może tam zjemy? - spojrzałam na chłopaka - Uśmiechnij się. Nie jest warta
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Wolę sam coś ugotować...-Spojrzałem na nią bez krzty radości.

Offline


- oo gotujesz? W takim razie co dzisiaj ugotujesz? - zasmialam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-A co byś chciała?

Offline


- Mmm a co umiesz?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Jedzenie włoskie, polskie i francuskie...

Offline


- Umiesz zabie udka? -zapytałam
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Tak.

Offline


- ooo było by cudownie jakbyś ugotował -uśmiechnęłam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Jeżeli chcesz to mogę Ci ugotować... Ale musimy kupić produkty po pewnie nie masz na przykład Żabich udek...

Offline


- Tak, tak. Wystąpimy do sklepu - gdy wyszlismy z budynku zatrzymalam się i dokladnie sie rozejrzalam.
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Zacząłem się kierwać do sklepu wraz z dziewczyną.

Offline
Strony: Poprzednia 1 … 19 20 21