Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Nic się nie zmieniło. Przez te trzy tygodnie zdawało się, że nikt nie wchodził do tego gabinetu. Świetnie.
Usiadłem na należnym mi miejscu, rozprostowując nogi. Ze skrzywieniem na twarzy otworzyłem pudełko babeczek i przez kilka minut im się przyglądałem.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- No hej młody- wszedłem i usiadłem przed nim zabierając jedną z babeczek i wkładając ją w całości do ust zanim tamten cokolwiek powiedział- cuo chcieśźź?
People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!
Offline
- Nie odpowiadam za ich skład. - Wzruszyłem ramionami, bacznie go obserwując. - Mamy misje do wykonania.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
Przełknąłem. Nie były jakieś wybitne, ale nie były też jakieś złe.
- Uhu, już zaczęło mi się nudzić, oprócz kasyn nie ma tu zbyt dużo do roboty, a wiesz że nie mogę znów wpaść w hazard. O co chodzi?
People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!
Offline
Pokiwałem głową.
- Informacje o elektrokwasach wyciekły, a Mahomed się o nich dowiedział. Za tydzień mamy z nim spotkanie. Pójdziemy w trzech. Ja, Klaudiusz i ty. Musimy ich powstrzymać za wszelką cenę. Nie chcesz, by zagrozili w jakikolwiek sposób Charlotte, prawda? - Uniosłem brew. - Nie obiecuję, że misja przebiegnie tak jak w planach. Może być gorąco.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
Spojrzałem na niego obojętnie i przełknąłem ślinę.
- Jak bardzo gorąco? I ile chcesz sprzętu?
People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!
Offline
- Spokojnie. - Uniosłem dłoń w górę. - Hans da nam tyle broni, ile będziemy potrzebować. Po prostu Mahomed jest nie przewidywalny. A jestem pewien, że nie będzie sam. Piszesz się na to?
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
Zaśmiałem się.
- A mam jakiś inny wybór? Zresztą my to przecież z Mahomedem ziomeczki jesteśmy więc wiesz- puściłem Casowi oczko- tylko wyślij mi więcej szczegółów jak już będzie coś wiadomo.
People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!
Offline
Parsknąłem.
- Jasne. Dostaniesz wszystko za kilka dni. - Przez chwilę milczałem, przyglądając mu się w ciszy. - Wasze relacje są takie same, czy uległy zmianie? - spytałem podchytliwie. Powinienem dać sobie z tym spokój, tak wiem.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
Pokazałem fucka.
- Jedynie to, że faktycznie sobie uświadomiłem, że już nic do niej nie czuję. - odpowiedziałem jak najbardziej ważąc słowa.
People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!
Offline
Zaśmiałem się cicho. Dlaczego w to nie wierzyłem?
- Rozumiem, Arwell. W takim razie pilnuj, by nienawiść do końca was nie pogrążyła - dodałem wciąż z rozbawieniem.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Oh pierdol się młody- uśmiechnąłem się do niego. Siedzieliśmy chwilę w ciszy. - dlaczego zabrzmiały świat tak, jakbyś mi nie wierzył, młody?
People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!
Offline
Wzruszyłem ramionami.
- A może tak jest? - zagadnąłem. - Ale spokojnie, nie będę się już między was mieszał. Po prostu nie do końca uważam, to za prawdę.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
Zmierzyłem go wzrokiem.
- No dobra, to wszystko?
People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!
Offline
Pokiwałem głową.
- Ż mojej strony to tyle.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Narka młody- powiedziałem i wyszedłem z jego gabinetu wesoło hej.
People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!
Offline
Zapukałam do drzwi, a następnie nacisnelam klamkę
- Można?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Podniosłem na nią wzrok.
- Tak, wejdź. Sam miałem do ciebie później zajrzeć. - Westchnąłem i potarłem palcami skroń.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Casimir wiesz może czym sobie zasłużyłam na takie traktowanie ze strony Elise? -usiadłam na kanapie
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Pokręciłem głową niezrozumiale.
- Powiedz mi, czy zdarzało się to wcześniej? - Spojrzałem na nią. Elise... Co jej odbiło?
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Tak. Wiele razy... Nie wiedziałeś? - spojrzałam zdziwiona.
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
- Nie miałem kompletnego pojęcia. - Westchnąłem i odchyliłem się na krześle. - Dlaczego życzyła ci śmierci? - zainteresowałem się. - To zupełnie do niej nie podobne. Trudno... ciężko mi uwierzyć w to, co słyszałem - wyznałem.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Widać twoja dziewczyna ma dwie twarze. Wiesz może kiedy będzie pogrzeb Klaudiusza? - opuscilam głowę
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Zagryzłem wnętrze policzka. Musiałem koniecznie porozmawiać z Elise.
- Opowiedz mi więcej o tych sytuacjach - poprosiłem. Starałem się nie myśleć o Klaudiuszu i o tym, dlaczego akurat jego twarz widziałem, kiedy byłem bliski śmierci.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Za każdym razem mówi o moim ojcu, dzisiaj też. - zaczęłam się zastanawiać dlaczego nie odpowiedział mi na pytanie
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline