Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.


-To nie ode mnie zależy... Ale postaram się je ograniczyć ile tylko się da, obiecuje.

Offline


- A jak już naprawdę nie będziesz mial wyjaśnia to uważaj na siebie, dobrze?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Dobrze.

Offline


Odłożyłam talerz
- Dziękujemy. Teraz chyba pora na drzemkę - zasmialam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Nie. Teraz pora na ćwiczenia.

Offline


- Ćwiczenia? - zmarszczylam brwi
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Ja będę ćwiczył. Przecież jakoś muszę utrzymywać formę

Offline


- Masz świetna formę. - przyciągnęłam go bliżej siebie - Idziemy dość razem - pocalowalam goni wstałam by iść do lazienki
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Nie chcesz popatrzeć jak ćwiczę?

Offline


- Widziałam po prysznicem i zobaczę wkrótce ponnownie
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Zasmialem się.
-Jesteś niewyrzyta.

Offline


-A ty niby jesteś wyżyty? -Zaśmiałam się - To następnym razem blat kuchenny?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Oczywiście-Zasmialem się.

Offline


- Oglądamy coś czy dalej chcesz ćwiczyć+ -zasmialam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Możemy coś pooglądać.

Offline


- Żadnych horrorów, dobrze? - pogladzilam jego udo
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Żadnych-Uśmiechnął się i przyciagnalem dziewczynę do siebie.-Co byś chciała obejrzeć?

Offline


- Komedię jakąś. - uśmiechnęłam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Okey-Włączyłem jakąś komedię.

Offline


Położyłam głowę na jego nogi.
- Nie jest straszne?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Nie.-Poglaskalem moją dziewczynę.

Offline


- Jak myślisz jaka będzie reakcja ludzi z sekty na nasz związek i na temat mojej ciąży?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Nie wiem, ale chce zobaczyć reakcję Casa i Elise... Jakby co to cię obronie

Offline


Chwyciłam jego rękę i splotłam nasze palce.
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Usmiechnąłem się.

Offline