Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.


Chwilę później zadzwonił dzwonek do drzwi i odebrałam sushi.
- Nareszcie!
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Poszedłem do jadalni i usiadłem przy stole.

Offline


- Najlepsze jest to z ryżem i łososiem. - położyłam na stole pudełeczko i dwa sosy. - Ten sos jest przepyszny a ten czarny mi nie smakuje - Uśmiechnęłam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Smacznego.

Offline


- Znacznego usiadłam obok mężczyzny
Ostatnio edytowany przez Ester Solberg (2017-07-23 11:11:38)
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Zaczęliśmy jeść.
-To jest pyszne...

Offline


-Mówiłam! -uśmiechnęłam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Gdy zjedliśmy, to położyłem się na kanapie.

Offline


- Będziemy grubi - zasmialam sięni podeszłam do kanapy - przesuniesz się?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Przesunalem się trochę.

Offline


Położyłam się obok i przytuliłam się do Klaudiusza
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Objalem dziewczynę.

Offline


Położyłam dłoń na jego torsie
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Spojrzałem na dziewczynę.

Offline


Poczułam jego spojrzenie i podnioslam lekko głowę.
- Hmmm?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Nic, nic...-Mruknalem i poglaskalem dziewczynę po plecach.

Offline


Usiadłam na Klaudiuszu przybliżyłam usta to jego ucha i szepnelam
- Tak lepiej
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Przytulilem dziewczynę do siebie i pocalowalem ja w policzek.

Offline


- Tylko tyle? - zrobiłam smutną minę
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Usmiechnalem się i pocalowalem dziewczynę.

Offline


- Oo już lepiej! -przytuliłam się ponownie do Klaudiusza
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Poglaskalem ją.
-Robimy coś, czy będziemy tak leżeć?

Offline


- A co byś chcial robić? - podnioslam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Nie wiem... A co byś chciała?

Offline


- Możemy tutaj leżeć - uśmiechnęłam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline