Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.


- W czym ci pomóc? -zapytałam
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Pokrój czosnek, dodaj do niego sok z cytryny i połowę pietruszki, a później podgrzej to.

Offline


- Się robi szefie -zasmialam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Dziewczyna zajęła się tym o co poprosiłem, a ja swoją robotą. Po jakiś 15 minutach dałem nasze danie do piekarnika aby się upiekło.
-To teraz pół godziny czekania.

Offline


- o ile nie umrzemy z glodu -usiadłam na kanapie
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


Usiadłem obok niej.

Offline


- Jaki jest twój ulubiony film?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Wrota piekieł oraz Podróż do wnętrza ziemi.

Offline


- Który bardziej?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Wrota Piekieł... Mimo iż to komedia romantyczna...

Offline


Wyszukałam na Netflixie film.
- Przepraszam, ale nie mam popcornu
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Nie lubię popcornu...

Offline


- Dlaczego? - zmarszczyłam brwi
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Nigdy mi nie smakował-Wzruszyłem ramionami.

Offline


- Chcesz coś do picia?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Nie, dziękuje.

Offline


Wyjęłam z półki szklanki i napój.
- Jakbyś zmienił zdanie to nie krępuj się - uśmiechnęłam się. Chłopak od sytuacji z Elise był dosyć załamany. - Ej, nie możesz być taki smutny.
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Mogę.-Mruknąłem.

Offline


- Co musiałabym zrobić żebyś zaczął się uśmiechać? Masz okazję, żeby mnie kompletnie skompromitować - zaśmiałam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Nic nie musisz, bo i tak się nie uśmiechnę...

Offline


- Masz szansę zapytać o co chcesz, ale proszę nie bądź smutny. - próbowałam go pocieszyć
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Jak mam nie być smutny? Nie da się... Po raz drugi w życiu mam złamane serce...

Offline


- Drugi? Kim była ta pierwsza?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline


-Lssi.

Offline


- Przynajmniej wiesz co to miłość...
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline