Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.
-Byłam zła... Ale już lepiej. Klaudiusz za chwilę przyjdzie-Uśmiechnęłam się lekko. -Cas jeszcze oberwie, ale nie od Klausa bo on ma zakaz zbliżania. Ale ode mnie na pewno dostanie.
Offline
- Dziękuję Larissa. - uśmiechnęłam się - Myliłam się co do ciebie. Jestem naprawdę dobrą osobą. Klaudiusz miał rację
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Jesteś drugą osobą, która mi to mówi...-Uśmiechnęłam się szerzej. -Potrzebujesz czegoś? Przywieźć ci coś później?
Offline
- Jakbyś mogla to ubrania i wodę. - usmiechnelam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Pokiwałam głową.
-Pojadę, jak wróci Klaus.
Offline
- Zostań trochę z nami - zaproponowałam
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Jeżeli chcesz... Nie chciałabym wam przeszkadzać.
Offline
- Nie będziesz przeszkadzała - do pokoju wszedl Klaudiusz - Cześć!
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Cześć Króliczku-Uśmiechnąłem się na widok Ester. I podszedłem do niej.-Dzięki Lssi.
-Jak się czujesz Kochanie?-Spytałem dziewczyny i usiadłem obok niej na łóżku.
Offline
- Już dobrze - chwyciłam jego rękę- Podobno z dzieckiem wszystko dobrze
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Tak wszystko dobrze, ale lekarz kazał mi przypilnowac cię abyś dużo leżała i masz się nie denerwować.-Pocałowałem ja w policzek.
Offline
-Jesteście tacy Slodcy razem, aż cukrzycy można dostać.
Offline
- Czyli stół możemy wypróbować -zasmialan się, przeniosłam wzrok na.Larisse - Zmienilas fryzurę! Bardzi ładnie wyglądasz w niej - brawo siedzi tu już taki czas a ja teraz zauważyłam.
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Dziękuję-Zaśmialam się. -Widzisz Klaus, a ty mówiłeś że nie będzie mi pasować.
Offline
-Nie możemy. Masz leżeć w łóżku.-Przeniosłem wzrok na Lssi.-Bo ci nie pasuje. Według mnie wygladas lepiej wcześniej.
Offline
- Klaudiusz przesadzasz. Świetnie wygląda! - odwróciłam się do dziewczyny- Teraz to jeszcze wiecej facetów bedzie wokół ciebie - zasmialam się - To w takim razie zostaniemy przy łóżku.
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Ester lekarz zabronił seksu, przez conajmiej 2 tygodnie-Usmiechnalem się.
Offline
-jeszcze więcej? Nie zauważyłam żadnego...
Offline
- Wypróbować w inny sposób niż seks. - zasmialam się - No Larissa masz tylu facetów ale pamiętaj mojego nie dotykaj - pogroziłam jej palcem
Ostatnio edytowany przez Ester Solberg (2017-07-24 22:35:50)
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Nie mam zamiaru. Cieszę się że w końcu znalazł sobie porządną dziewczynę.
Offline
-W jaki?
Offline
- Dowiesz sie w swoim czasie, Klaudiuszu. Porządna? W jakim sensie? - podniosłam się trochę by wziąść torebkę
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Nie puszczasz się, jesteś fajna, ładna...
Offline
Zasmialam się
-Dziękuję. Wiecie może do kiedy mam tu leżeć?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Jeszcze przez kilka dni na obserwacji. Za około trzy, cztery dni wyjdziesz.
Offline